Klaudię i Krzyśka już znajdziecie na mojej stronie. Kilka postów niżej publikowałam ich sesję narzeczeńską w szklarni. Ta para poza tym, że uwielbiam koty, to posiada też niezwykłe poczucie stylu! To co stworzyli na swoim ślubie i weselu idealnie wpasowało się w mój gust, dlatego też nie mogłabym Wam nie pokazać tego reportażu.
Klaudia i Krzysiek ślub wzięli w bardzo przyjemnym, niewielkim kościele ukrytym gdzieś pomiędzy drzewami z dala od głównej drogi. Na prawdę zrobił na mnie wrażenie ! Wesele natomiast zorganizowali w niedawno powstałym i bardzo klimatycznym miejscu – Spichlerz Villa Juliana. Spichlerz znajduję się w okolicy Piaseczna i po tej realizacji zdecydowanie dołączył do grona moich ulubionych miejscówek weselnych. Oczywiście nie mogło też zabraknąć gustownych dekoracji idealnie wpasowanych w jesienną aurę! A te piękne dekoracje to zasługa wspaniałej dekoratorki Dagmary – Tulipanek Dekoracje i Kwiaty. Dziewczyna na prawdę zna się na rzeczy i jest przesympatyczną osobą, gorąco Wam ją polecam !
Klaudia dopilnowała żeby wszystko było dopięte na ostatni guzik i wyglądało idealnie. Pierwszy taniec rozpoczął falę niesamowitej zabawy, parkiet był rozpalony do granic możliwości! Poza dobrą zabawą były też momenty wzruszenia, które chwyciły za serducho również mnie. Klaudia i Krzysiek to ciepła i przemiła para, czułam, że otaczają ich ludzie, który również rozpościerają pozytywną aurę dookoła siebie. W takich okolicznościach czas płynie bardzo szybko, aż nie mogłam uwierzyć, że jest po północy i czas wracać do domu !
Nie było to jednak moje ostatnie spotkanie z nimi. Zrealizowaliśmy razem jeszcze wspaniałą boho sesję w magicznym miejscu jakim jest Zagroda Ojrzanów. Nasza sesja odbyła się w listopadzie, ale z pewnością o każdej porze roku jest tam równie pięknie.