Sesja narzeczeńska w zaczarowanej szklarni - Monika i Piotr

Sesję z Moniką i Piotrem robiliśmy zaledwie kilka dni przed ich ślubem. Wcześniej kilka razy byliśmy zmuszeni przekładać spotkanie ze względu na pogodę, w tym dniu zdjęcia również stały pod znakiem zapytania. Stwierdziliśmy jednak, że teraz albo nigdy i pomimo wielkiej czarnej chmury wiszącej nad naszymi głowami zaryzykowaliśmy! Wybraliśmy się do opuszczonej szklarni znajdującej się kilkadziesiąt kilometrów od Warszawy. Szklarnia latem jest praktycznie w całości pokryta bujną, zieloną roślinnością, czasem ciężko nawet do niej wejść 🙂 Nam się udało i w chwile przenieśliśmy się do zupełnie innej jakby zaczarowanej krainy. Nawet przestaliśmy myśleć o nadciągającym deszczu 🙂
Bez większego pośpiechu udało nam się zrealizować całą sesję dokładnie tak jak sobie założyliśmy. Tuż po tym jak wsiedliśmy do samochodów lunął deszcz i rozpętała się okropna burza, takie to mieliśmy szczęście ! 🙂